eOstroleka.pl
Ostrołęka, Aktualizacja: 8 listopada 2024, 22:46 O TYM SIĘ MÓWI

Bocian z Ostrołęki już bezpieczny. Był karmiony czym popadnie, a to źle. "Jest otłuszczony"

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Bocian, który w ostatnich tygodniach był widywany przy ulicy Witosa w Ostrołęce, trafił do Ptasiego Azylu w Warszawie. Sprawdziliśmy, co u niego - obecnie oswaja się z innymi bocianami, bo w naszym mieście przyzwyczaił się do ludzi. I to jedzenia, jakie mu podrzucano, a te nie było korzystne dla ptaka.

Przez ostatnie tygodnie mieszkańcy Ostrołęki żyli sprawą bociana, który ze znanych tylko sobie powodów został na zimę w mieście i był widywany w okolicach basenu i stadionu miejskiego przy ulicy Witosa. Bywał tam, bowiem ludzie, oczywiście w dobrej wierze - choć przestrzegali przed tym weterynarze, dokarmiali ptaka różnego rodzaju smakołykami. Problem jednak w tym, że bocian nie powinien spożywać takiego jedzenia, jakie dostawał od ludzi.

Pod koniec października bocian z Ostrołęki trafił do stolicy - przebywa obecnie w Warszawie, w ZOO, gdzie jest Ptasi Azyl.

Bocian z Ostrołęki. Jest otłuszczony, był nieprawidłowo karmiony

Bocian z Ostrołęki trafił do ptasiego azylu w warszawskim ZOO 29 października. Przekazało go tam Towarzystwo Przyrodnicze "Bocian". - Według relacji, ptak był dokarmiany, brzydko mówiąc, czym popadnie (wspominano o kebabach, chipsach). Jest to zdecydowanie nieodpowiednia dieta dla tego gatunku, ptak jest otłuszczony - przekazuje nam Katarzyna Łochowska z Ptasiego Azylu w warszawskim ZOO.

Bocian przeszedł już badania przeprowadzone przez weterynarza. Wykazały one lekki uraz prawego stawu barkowego, lecz nie jest to groźny uraz i eksperci z ptasiego azylu uważają, że bocian będzie mógł powrócić na wolność.

- Póki co został połączony z kilkoma innymi bocianami, żeby „oswoił się" z ptakami swojego gatunku. Regularne dokarmianie w centrum miasta spowodowało, że ptak oswoił się i teraz musimy popracować nad tym, żeby nie lgnął do ludzi. Za jakiś czas cała grupa zostanie połączona z resztą bocianów, które zostały z nami na zimę - wskazuje Łochowska.

Do ptasiego azylu w ZOO w Warszawie co roku trafiają bociany, które z jakiegoś powodu nie podjęły wędrówki. Spędzają tam zimę i są wypuszczane do natury. I taki też plan zakłada się dla bociana z Ostrołęki. Jak to wygląda w praktyce?

- Przed wiosną, bociany są przenoszone do wielkiej woliery, w której mogą swobodnie latać a co za tym idzie ćwiczyć kondycję przed wypuszczeniem. Wtedy też obserwujemy jak sobie radzą i podejmujemy decyzję, które ptaki zostaną wypuszczone. Musimy mieć pewność, że dadzą sobie radę.

Nieprawidłowe dokarmianie ptaków to poważny problem

Z roku na roku coraz więcej ptaków, w tym bocianów, decyduje się na pozostanie na zimę w kraju. Dlaczego tak się dzieje? W ocenie kierującej Ptasim Azylem Katarzyny Łochowskiej, powodów jest kilka - to m.in. delikatniejsze zimy, ale też nieprawidłowe dokarmianie.

Dokarmianie ptaków w okresie letnim, kiedy jest dość pokarmu wokół (szczególnie w siedliskach właściwych dla danego gatunku) powoduje, że często ptaki nie podejmują wędrówki, ponieważ w danym miejscu mają dostatek pokarmu. Problem zaczyna się robić, gdy ludzie zaprzestają dokarmiania – bo się nudzą, bo robi się zimno, bo leży śnieg i nie chce się wychodzić. A to jest ten moment gdy ptaki, które, powtórzę to po raz kolejny, powinny migrować, zostają zostawione same sobie. Gdy nie ma pokrywy śnieżnej i woda nie zamarza, to jeszcze są w stanie samodzielnie żerować. Bardzo duży problem powstaje gdy spadnie śnieg, woda zamarznie – wtedy konieczna jest pomoc.

Sprawa bociana z Ostrołęki znalazła swój szczęśliwy finał. Być może przyczyni się też do większej świadomości w zakresie dokarmiania tego typu ptaków - dobre chęci to jedno, ale grunt to nie zaszkodzić.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×