Od kilku lat mieszkańcy Ostrołęki mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej. To zdecydowanie atut miasta. Z jednej strony, darmowe autobusy to oszczędność dla pasażerów, z drugiej – generują one dla miasta spore koszty.
Darmowa komunikacja miejska w Ostrołęce
Utrzymanie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Ostrołęce wiąże się z wydatkami rzędu kilkunastu milionów złotych rocznie. Mimo to, władze samorządowe konsekwentnie podtrzymują ten projekt. Dlaczego? Korzyści płynące z bezpłatnej komunikacji miejskiej są niepodważalne. Autobusy ułatwiają dojazd do pracy, szkoły, lekarza czy na zakupy. Stanowią one ważną alternatywę dla transportu prywatnego, co przyczynia się do zmniejszenia korków i emisji spalin.
Oczywiście, darmowa komunikacja miejska nie jest pozbawiona wad. Niektórzy mieszkańcy narzekają na ograniczoną częstotliwość kursów i zbyt długi czas oczekiwania na przystankach. Zdarzają się również sytuacje, w których autobusy są przepełnione. Konieczna była znaczna korekta rozkładu jazdy, by dostosować go do potrzeb pasażerów.
Przykład Ostrołęki pokazuje, że bezpłatna komunikacja miejska może być realną alternatywą dla płatnych systemów. I coraz więcej miast idzie tym śladem. A ile to kosztuje?
Ile to kosztuje?
W 2023 roku MZK sp. z o.o. w Ostrołęce realizował przewozy na 11 liniach autobusowyh. Autobusy wykonały 1 591 427 km wozokilometrów, a koszt usług przewozowych wyniósł 13 884 075,55 zł. To absolutny rekord - komunikacja publiczna jeszcze nigdy nie kosztowała miasta tak wiele. Takie koszty były w poprzednich latach:
- 2022 - 12 360 513,78 zł.
- 2021 - 9 342 771,90 zł.
- 2020 - 8 446 146,11 zł
- 2019 - 9 106 023,21 zł
- 2018 - 8 176 410,29 zł.
- 2017 - 7 252 012,12 zł.
- 2016 - 6 885 195,48 zł.
- 2015 - 6 505 934,52 zł