Bezpieczna Jesień Życia czyli jak nie paść ofiarą oszusta

Te informacje przygotowane zostały dla SENIORÓW. Wskazujemy w nich sytuacje, z którymi niestety możemy się spotkać. Co powinno nas zaniepokoić? Co zrobić gdy na naszej drodze spotkamy oszusta? Gdzie można szukać pomocy? Na te pytania znajdziemy odpowiedź poniżej.


Oszuści mogą działać na różne sposoby. Ich cel zawsze jest jednak taki sam !!! Pieniądze, niestety nasze pieniądze. Najczęściej stosowane przez nich metoda to tzw. metoda
na wnuczka, syna itd.


KIESZONKOWCY

Wychodząc na zakupy zabierajmy ze sobą tylko taką sumę pieniędzy jaka będzie nam potrzebna  przy płaceniu. W takich sytuacjach osoby postronne nie zobaczą u nas dużych sum pieniędzy. Dobrze też mieć pieniądze w kilku miejscach np. w portfelu, kieszeni, torebce. Wiedząc w jakich miejscach mamy konkretne kwoty nie będziemy wyciągać banknotów 100 zł gdy do wydania będziemy mieli 5 zł. Pamiętajmy przy płaceniu nie pokazujmy dużych
sum pieniędzy, osoba stojąca obok może okazać się złodziejem.


FAŁSZYWY KONSERWATOR


Do naszych drzwi może zapukać także osoba podająca się za pracownika administracji, pracownika elektrowni, gazownika, przedstawiciel fundacji bądź organizacji charytatywnej a nawet spółdzielni. Oszuści często grają na emocjach dlatego możemy spodziewać się nawet wilka w owczej skórze. By potwierdzić tożsamość „gościa” możemy skontaktować się z instytucją którą osoba reprezentuje. Pamiętajmy jednak, że spółdzielnie w okresie wcześniejszym przekazują komunikaty najczęściej w postaci informacji umieszczonej na klatce schodowej o pracach i kontrolach w mieszkaniach. Dodatkowo należy podkreślić, że sprawcy często działają we dwóch. Jeden z nich dokonuje rzekomego sprawdzenia liczników które tak naprawdę polega na przeszukiwaniu naszych szaf i półek, drugi zagaduje w tym czasie ofiarę.


UWAGA W BANKU I PRZY BANKOMATACH


Gdy wybieramy się do banku po duże sumy pieniędzy powinniśmy ze sobą zabrać kogoś bliskiego. Często większa ilość osób odstrasza ewentualnych sprawców. W niektórych bankach mamy pomieszczenia gdzie nikt nie będzie widział pliku banknotów, które będziemy pobierać. Przy pobieraniu pieniędzy z bankomatów powinniśmy także poprosić o pomoc kogoś bliskiego. Dużym błędem jest posiadanie w jednym miejscu zarówno karty kredytowej jak pinu do karty. To ułatwi sprawcy dokonanie wypłaty z kart przy jej kradzieży.  



METODA NA WNUCZKA

Co powinno nas zaniepokoić?
- dzwoni do nas człowiek, który podaje się za osobę nam bliską (np. wnuczek). Najczęściej tłumaczy się, że ma chrypkę dlatego nie poznajemy głosu.
- granie na emocjach- np. babciu potrzebuje pieniędzy na lekarstwa, albo wskazuje na super okazję np. świetny samochód za pół ceny.
- krótki czas- pieniądze potrzebuję natychmiast za godzinę, dwie.
- tłumaczenie- niestety nie mogę sam odebrać pieniędzy odbierze je mój zaufany kolega.
Dla zmylenia ofiary, kolega w naszej obecności dzwoni do „wnuka” a ten tłumaczy, oczywiście zachrypniętym głosem, że temu człowiekowi można zaufać. To już ostatni etap, który najczęściej kończy się utratą całych oszczędności. Nierzadko są to kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Co zrobić gdy na naszej drodze spotkamy oszusta?

Zasada ograniczonego zaufania.
Zapewne do naszych najbliższych posiadamy numer telefonu. Skontaktujmy się z nimi  niezwłocznie po rozłączeniu z rozmówcą. Jeżeli to jest niemożliwe postawmy warunek
by pieniądze odbierała osoba najbliższa.

Gdzie można szukać pomocy?
Gdy potwierdzą się nasze najgorsze podejrzenia i to nie nasz „wnuk” dzwonił powinniśmy
się niezwłocznie skontaktować z policją pod numerem telefonu 997. Tak informacja może sprawić, że sprawcy zostaną szybko ujęci i nikogo już więcej nie oszukają.


By nasze życie było spokojne stosujmy się do wskazówek policjantów, a niewątpliwie unikniemy oszustów. Powyższe informacje zachowajmy w domu, możemy też przekazać je  naszym znajomym, zwłaszcza osobom starszym, które mogą nie posiadać powyższej wiedzy.