Specjaliści alarmują, że dopalacze działają jak narkotyki. Mimo, iż ich sprzedaż jest legalna, bo żaden z ich składników nie jest zabroniony polskim prawie. Coraz więcej nastolatków trafia do szpitali z zatruciem dopalaczami. Poselski projekt ustawy o obrocie i reklamie dopalaczy trafił do Sejmu. Rozporządzenie ma za zadanie pomóc władzom samorządowym w walce ze sprzedażą dopalaczy.
Jednym z celów projektu jest decydowanie samorządów o powstawaniu "Fun shopów" w miastach oraz wprowadzenie pozwoleń na prowadzenie sklepów z dopalaczami.
System zezwoleń ma przypominać koncesjonowanie sklepów z alkoholami, a ilość sklepów ma ustalać rada na posiedzeniach.
Sklepy mają znajdować się w odpowiedniej odległości od szkół, kościołów czy domów kultury.
Zakazana będzie także sprzedaż z samochodów, parkowanych pod dyskotekami, barami itp. pomysłodawcy projektu ustawy uspakajają, że nie ma żadnej luki prawnej dla nielegalnego handlu używkami.
Uzyskanie zezwolenie na sprzedaż hurtową będzie kosztować przedsiębiorcę aż 2100 zł, jeśli wystąpi o nie po raz pierwszy. Właściciel fun shopu, starający się o kolejne pozwolenie, zapłaci natomiast 2,7 proc. wartości sprzedaży uzyskanej w poprzednim roku. Zdobyte w ten sposób fundusze samorządowcy będą mogli wykorzystać wyłącznie na prowadzenie działań z zakresu profilaktyki i rozwiązywania problemów osób uzależnionych.
Zezwolenie na sprzedaż detaliczną wyda prezydent, burmistrz bądź wójt, na sprzedaż hurtową – marszałek województwa.
ZOBACZ WIDEO
Będzie koncesja na dopalacze (WIDEO)
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |