W środę, w ostrołęckim Urzędzie Miasta, podczas obrad komisji prawa, doszło do nieoczekiwanego wystąpienia. Beata Jankowska, znana z bezpardonowych ataków na prezydenta Janusza Kotowskiego, przeprosiła go publicznie. Co ciekawe, wyraziła też nadzieję, że jej przeprosiny umieścimy w naszym portalu. Poprosiła o to, choć jeszcze kilka dni temu kategorycznie odmówiła rozmowy z naszymi dziennikarzami.
- Na forum publicznym, w obecności panów radnych i wszystkich państwa, którzy są obecni na tej sali, chciałabym przeprosić pana prezydenta Kotowskiego za ostre słowa, które kierowałam pod jego adresem - mówiła Jankowska. - Jak wszyscy wiemy, było tych słów wiele. (…) Przepraszam panie prezydencie za niewłaściwe słowa, które w porywie negatywnych emocji wypowiadałam.
Jankowska rzeczywiście ma za co przepraszać. W pismach, których dziesiątki złożyła w Urzędzie Miasta, wielokrotnie używała słów obelżywych nie tylko wobec prezydenta, ale również wobec innych urzędników. Wachlarz obelg jest naprawdę imponujący. Oto mała próbka: wykolejony bydlak, wypróbowana k...a, łysa szmata, obrzydliwy kur...iarz, gnój, kretyn, idiota, debil, lafirynda, żywa reklama zakładu pogrzebowego, kostucha, przykurczony kurdupel.
O Beacie Jankowskiej (nosiła wtedy inne nazwisko), pisaliśmy także tutaj: W co gra poseł Kania? „Jeżeli przedstawia takie rewelacje, powinien mieć mocne dowody”.
Jednak to wobec prezydenta Janusza Kotowskiego wytoczyła najcięższe działa. Trudno zrozumieć jej postępowanie, bo wcześniej, ze względu na swoją trudną sytuację, otrzymała od miasta spore wsparcie - mieszkanie socjalne oraz pracę. Nękanie Kotowskiego i urzędników rozpoczęło się razem z zakończeniem tej drugiej. Kobieta pod koniec ubiegłego roku - zapewne dzięki czyjejś pomocy - zaczęła również prowadzić blog, w którym do woli używa sobie na Kotowskim; do wielu skrzynek pocztowych mieszkańców Ostrołęki trafiła kartka z adresem bloga. Można znaleźć na nim m.in. profesjonalnie zmontowany materiał wideo z Jankowska w roli głównej. Zaczęła również atakować żonę prezydenta. Sprawa trafiła na policję i do sądu. Nie po raz pierwszy zresztą.
Przed publikacją tego tekstu sprawdzaliśmy, czy w związku z wyrażonymi publicznie przeprosinami, Beata Jankowska zamknęła swojego bloga. Ale nic z tych rzeczy, wpisy atakujące prezydenta nadal są dostępne. Trudno zatem wierzyć w szczerość jej intencji...
Do sprawy będziemy wracać
Beata Jankowska przeprasza prezydenta Kotowskiego: Czy robi to szczerze? [VIDEO]
Zobacz również
Janusz Kotowski w liście do mieszkańców: „Powstały artykuły, które miały na celu podważenie mojej uczciwości”
Janusz Kotowski podsumowuje rok 2011: „To dobry rok, ale ataków było sporo” [VIDEO]
Kotowski do Kleczkowskiego: „Moja Ostrołęka a rzetelność dziennikarska - dwie sprzeczności”
Prezydent Kotowski ujawnia bulwersujący fakt dotyczący portalu Moja-Ostrołęka [VIDEO]
Janusz Kotowski w TVP: Wywiad z prezydentem Ostrołęki [VIDEO]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |