Sąd Najwyższy oddalił odwołania posłów-elektów PiS Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego od decyzji marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny.
Zdaniem SN stosunek służbowy prokuratora twa do śmierci prokuratora, zaś pod pojęciem „prokurator” należy rozumieć zarówno tych, którzy są w stanie czynnym, jak i tych w stanie spoczynku. - Nie ma podstaw do przeciwstawiania pojęć „prokurator” i „prokurator w stanie spoczynku” - stwierdził sąd.
Decyzja sądu jest ostateczna. Tym samym miejsce w ławach sejmowych zamiast Barskiego i Święczkowskiego zajmą Jarosław Jagiełło i Andrzej Dąbrowski.
- Z bólem przyjmuję tą decyzję, z wielkim bólem. Z tego względu, że co z niej wynika? Wynika z niej to, że każdy urząd państwowy może w tej chwili stwierdzić, że w jego mniemaniu jakiś przepis ustawy jest sprzeczny z konstytucją i odmówić jego stosowania. Z ustawy zupełnie wprost wynikało, że mogą być posłami - skomentował Jarosław Kaczyński.
- Pan marszałek Schetyna stwierdził, ze nie mogą, bo to jest sprzeczne z konstytucją. Mógł tak stwierdzić, ale od stwierdzania prawomocnego, że coś jest niezgodne z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny. W ten sposób został podważony cały system prawny w Polsce - dodał prezes PiS. Zdaniem Kaczyńskiego dzisiejsza decyzja sądu to „część niedobrej tradycji polskiego sądownictwa”.
[źródło: mypis.pl]
Barski i Święczkowski jednak nie będą posłami
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |