“Ktoś w Pani/Pana imieniu próbuje zaciągnąć kredyt. Żeby tego uniknąć trzeba wypełnić wiosek.” - słysząc taką informację zachowajmy ostrożność. Najlepiej rozłączyć się, w przeciwnym razie można stracić sporo kasy.
Dziś po południu oszuści przeprowadzili kilka prób wyłudzenia pieniędzy od mieszkańców Ostrołęki i okolic. Odnotowano przynajmniej trzy przypadki, w których przestępcy posługując się zmyśloną historią usiłowali nakłonić starsze osoby na wykonanie pewnej czynności skutkującej przejęciem kontroli nad kontem bankowym.
Schemat rozmowy niemal jest za każdym razem jest taki sam. Rozmówca przedstawia się jako konsultant bankowy, informuje, że w imieniu osoby, do której dzwoni ktoś złożył wniosek kredytowy. Żeby tego uniknąć trzeba wypełnić wniosek otrzymany na adres e-mail lub w wiadomości SMS. Link ma prowadzić do strony łudząco podobnej do oficjalnej witryny internetowej danego banku. Policja ostrzega, by pod żadnym pozorem nie klikać w taki link i nie wypełniać formularza. Może to skutkować przejęciem kontroli nad kontem i utratą wszystkich oszczędności.
Na szczęście osoby, do których dziś oszuści się dodzwonili, nie dali się nabrać i w porę zorientowali się, z kim mają do czynienia.
Jak w takiej sytuacji się zachować? Najlepiej po prostu rozłączyć się z rozmówcą. Można też powiadomić o tym fakcie powiadomić policję, wcześniej jednak trzeba upewnić się, że poprzednie połączenie zostało zakończone.