Arłukowicz musi odejść! SLD poprze wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra zdrowia

Posłowie SLD poprą wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. - Pan Arłukowicz to najgorszy minister zdrowia - ocenia były szef resortu zdrowia Marek Balicki.

W czwartek Sejm będzie debatować nad postulatem opozycji o odwołanie ministra Arłukowicza. SLD od dawna nawoływał, by Arłukowicz podał się do dymisji. Dlatego Sojusz popiera dziś wniosek PiS o udzielenie ministrowi zdrowia wotum nieufności.

- Chcemy odwołania ministra zdrowia, bo doprowadził do tego, że w opiece zdrowotnej dzisiaj nie jest najważniejszy pacjent! Tylko "3 x P", czyli pieniądze, punkty i procedury - tłumaczył na konferencji poseł Sojuszu Marek Balt, który reprezentuje na czwartkowym posiedzeniu Sejmu stanowisko klubu w tej sprawie. Zaznaczył, że ostatnio niemal codziennie opinia publiczna dowiaduje się o kolejnych tragediach ludzkich, jak np. w Zabrzu, gdzie pacjent zmarł w przychodni, czy śmierć zdrowych bliźniąt we Włocławku. - Rząd nie ma nic do zaproponowania, żeby ten system zmienić. Nie ma empatii w tym systemie opieki zdrowotnej reprezentowanej przez ministra Arłukowicza - dodał.

Z kolei poseł Jacek Czerniak z sejmowej Komisji Zdrowia przypomniał, że 23 października 2013 r. weszła w życie unijna dyrektywa, która mówi, że obywatele Polski mogą się leczyć na terytorium wszystkich państw członkowskich. - Niestety ta dyrektywa nie została wdrożona w Polsce. My sie z tym ne zgadzamy!  - mówił Czerniak. - Ale tych zaniechań jest więcej. Nie ma ustawy o szpitalach klinicznych, o konsultantach krajowych i wojewódzkich. Wszystkie zapowiedzi ministra zdrowia są niezrealizowane - podkreślił. A poseł Piotr Chmielowski dodał: - Minister całkowicie utracił władztwo nad NFZ. Dyrektorzy poszczególnych województw robią co chcą według własnego "widzi mi się". Ministerstwo tego nie kontroluje!

Były minister zdrowia, dziś rzecznik SLD ds. służby zdrowia powiedział wprost: - Minister Arłukowicz w opinii chyba wszystkich ekspertów zajmujących się tematyką zdrowotną w Polsce został oceniony jako najgorszy minister! Bo przez ponad dwa lata nie zrobił nic. A to co zrobił, co wdrożył, było przygotowane jeszcze przez pani minister Kopacz.

Balicki po raz kolejny przypomniał, że w 2006 r. Rada Europy przyjęła specjalna rekomendację, w której zawartych jest szereg wskazówek dla krajów członkowskich, co należy zrobić, by poprawić bezpieczeństwo pacjentów. Rekomendacja nie została jednak w Polsce nigdy wdrożona. W 2012 r. Komisja Europejska przygotowała roboczy raport, w którym oceniała działania w poszczególnych krajach członkowskich w sprawie bezpieczeństwa pacjentów. Wytknięto w nim tam, że Polska obok Cypru, to dwa kraje europejskie, które nie przyjęły strategii ws. bezpieczeństwa pacjentów. - Brak podjęcia działań ws. bezpieczeństwa pacjentów obciąża premiera Tuska i ministra Arłukowicza - skwitował Balicki.