Jak ustalili dziennikarze „Gazety Polskiej Codziennie”, Andrzej Ż., który podpalił się w piątek przed Kancelarią Premiera, nie zmyślał w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym Warszawa-Praga.
Kontrole w Urzędzie Skarbowym, w którym wcześniej pracował Andrzej Ż., opisał na swoim blogu jeden z byłych pracowników działu egzekucji skarbówki. „(…) z Izby Skarbowej przyszła informacja, że od poniedziałku mamy kontrolę. Z przecieków wiadomo, że ktoś napisał anonim” - zanotował.
Jednak kontroler niczego nie znalazł. Dlaczego? „Okazało się, że kontrolujący albo słabo zna się na realiach urzędowych, albo nie chce zbyt mocno nas dołować. Raczej to pierwsze, bo przy odrobinie zaangażowania mógłby wyciągnąć to i owo. Całe szczęście, że mało kumaty, bo inaczej przetrzepałby nas tak, że kilka osób na sto procent pożegnałoby się z robotą, a w najlepszym wypadku dostałoby nagany z wpisem do akt” - napisał.
Według relacji blogera, obsada stanowisk w Urzędzie wcale nie zależy od kompetencji, lecz od znajomości. Im bardziej intratne stanowisko, tym sprawa układu jest ważniejsza. „Każdy z nas marzy, żeby w nim zostać egzekutorem. W normalnych warunkach rozpisuje się konkurs. W tym jednak wypadku decyduje fakt, kto lepiej trzyma z naszą kier.”
Autor bloga musiał zapłacić za to, że podobnie jak Andrzej Ż., nie godził się na tuszowanie przekrętów. Został zmuszony do odejścia z Urzędu.
Tymczasem, jak pisze "GPC", doprowadzonego do ostateczności mężczyznę zbagatelizował premier Donald Tusk.
- Sprawdziłem w nocy pełną dokumentację, wnioski poszkodowanego dotyczące domniemanych nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym, w którym pracował. Wysłano dość dużą liczbę kontroli, jest pełna dokumentacja. Nie wykazano żadnych zasadniczych nadużyć, które by uzasadniały czy uprawdopodobniały podejrzenia tego człowieka - cytuje wypowiedź premiera dziennik.
Cały artykuł w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”
Andrzej Ż. nie zmyślał w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym
Zobacz również
List Andrzeja Ż. do Donalda Tuska: „Piszę do Pana po raz kolejny, jako obywatel tego chorego kraju”
Mężczyzna podpalił się przed Kancelarią Premiera w Warszawie
„Panie premierze, jak żyć?” (WIDEO)
Ewa Stankiewicz dla eOstrołęka.pl: „Ten premier jest ogromnym zagrożeniem dla Polski”
Zobacz zakazany spot „Gazety Polskiej Codziennie” (WIDEO)
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |