Ostrołęcka policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia z udziałem psa rasy amstaff, który miał rzucić się na jednego z przypadkowo napotkanych spacerowiczów i go podrapać. Zwierzę nie było uwiązane na smyczy, a jego właściciel od razu po zdarzeniu uciekł.
O zdarzeniu z udziałem amstaffa informuje rzecznik prasowy ostrołęckiej policji. Z relacji komisarza Tomasz Żerańskiego wynika, że prowadzony bez smyczy pies rzucił się na przypadkowego przechodnia i podrapał go. Właściciel psa, bezpośrednio po zdarzeniu oddalił się z miejsca.
Mężczyzna jest poszukiwany przez policję w celu wyjaśnienia okoliczności całego zajścia, grozi mu też kara za niewłaściwe sprawowanie opieki nad zwierzęciem. Podano rysopis mężczyzny. Wzrost ok. 180 cm, ubrany na ciemno ( czarna koszulka, czarne spodenki, czarne buty adidas, czarna czapka z daszkiem), mężczyzna posiadał kilkudniowy zarost.
Osoby, które mają wiedzę na temat tożsamości właściciela psa, bądź jego miejsca zamieszkania proszone są o pilny kontakt z policjantem prowadzącym sprawę pod numer telefonu 47 704 14 83. Przypominamy: posiadanie psa to oczywiście duża radość, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność, która wiąże się także z obowiązkami, jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. Należy pamiętać, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Przypadki psów biegających luzem, wyprowadzanych bez smyczy należy zgłaszać dyżurnemu policji. Takie kontrolę będą przeprowadzali także, m.in. dzielnicowi w ramach obchodu swojego rejonu. Liczymy także, że właściciel psa zachowała się odpowiedzialnie i sam zgłosi się do ostrołęckiej komendy. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
- informuje rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.