W poniedziałkowy poranek w Myszyńcu doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Za kierownicą jednego z nich podróżował Amerykanin. Sprawcą był jednak mieszkaniec Warszawy, który nie upewnił się, czy może rozpocząć manewr wyprzedzania.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej 53 przy ul. Doktora Pawłowskiego.
- 36-letni obywatel USA, jadąc za kilkoma pojazdami, rozpoczął manewr ich wyprzedzania. Gdy znajdował się na lewym pasie, na ten sam pomysł wpadł 62-letni mieszkaniec Warszawy, kierujacy osobowym Peugeotem. Nie zauważył on będącego po jego lewej stronie Mercedesa. Doszło do zderzenia bocznego tych pojazdów. Szczęśliwie, nikomu nic się nie stało - poinformował st. asp. Krzysztof Kolator z ostrołęckiej policji.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Policjanci z Komisariatu Policji w Myszyńcu nałożyli na sprawcę tego zdarzenia, 62-latka z Peugeota, mandat karny w wysokości 250 złotych i 6 pkt karnych. Dodatkowo okazało się, że porusza się on po drodze pomimo braku aktualnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali w związku z tym dowód rejestracyjny pojazdu.