>>>ZOBACZ WIDEO NA TV-OSTROLEKA.PL
Jak się dowiedzieliśmy całe zamieszanie z potencjalnym ładunkiem wybuchowym spowodował 18-letni ostrołęczanin znany policji z innych „wybryków”. Jak nam powiedział świadek na miejscu, chłopak całkiem nie dawno był sprawcą innego "głupiego żartu". Nie dawno przy ul. Armii Krajowej namalował czerwone oznaczenia, pozwalające parkować na chodniku. Kierowcy parkowali, a straż miejska wlepiała mandat. I tak do czasu, aż sprawdzono na kamerach, skąd wzięło się dziwne oznaczenie. Kamery zarejestrowały jak 18-letni chłopak maluje je nocą czerwoną farbą.
Policja, gdy tylko dowiedziała się, kim jest potencjalny zamachowiec, zatrzymała chłopaka.
Przypomnijmy, że paczka leżała przy drzwiach wejściowych prowadzących do jednego budynków przy ul. I AWP w Ostrołęce.
Aktualnie policjanci sprawdzają zawartość paczki. Na miejscu pracuje pirotechnik oraz pies przeszkolony do wyszukiwania ładunków wybuchowych. W związku z zaistniałą sytuacją podjęto decyzję o ewakuacji osób przebywających w tym budynku - powiedział rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce Dariusz Wesołowski.
Więcej wydarzeń kryminalnych znajdziesz w dziale policyjnym