"Skąd się biorą mężczyźni?" - na to pytanie odpowiedzieć próbowała Agnieszka Chrzanowska w czwartkowy wieczór na Placu Bema. Kolejny koncert z cyklu Art Czwartek mógł się już odbyć w plenerowych warunkach.
Koncert był skonstruowany tak, by kolejne kompozycje artystki przynosiły odpowiedzi na pytania nurtujące kobiety od zawsze: skąd się biorą mężczyźni, czy posiadają duszę, jakimi charakteryzują się cechami i czy można doprowadzić do porozumienia płci? Nie oznacza to jednak, że podczas koncertu nie było mężczyzn - oni także przyszli posłuchać kompozycji krakowskiej artystki.
- W komunikacji między kobietami a mężczyznami wciąż najsłabszym punktem jest wzajemne poznanie. Nie poświęcamy dostatecznie wiele czasu na wzajemne wnikliwe poznanie. Podążamy bezrefleksyjnie wytartymi ścieżkami stereotypów poddając się wszechobecnej presji rodziny, społeczeństwa, państwa i religii. Nie potrafimy unieść się ponad to wszystko. Dlatego trzeba szukać wszelkich sposobów i okazji, a takie stanowią także spotkania z widzami podczas koncertów, by mówić o tych ważnych pracach, z którymi warto by szerokie gremium się zapoznało oraz podkreślać, że bez wzajemnego poznania, zrozumienia i szacunku do siebie do porozumienia płci nie dojdzie. W ramach eksperymentu artystka stworzyła specjalny dokument na podstawie wiersza Michała Zabłockiego "Nie taka jak Ty" i podczas koncertu próbuje doprowadzić do podpisania Aktu Porozumienia Płci przez przedstawicieli obojga płci - czytaliśmy w zapowiedzi tego koncertu.
W programie koncertu znalazły się utwory z płyt: “Nie bój się nic nie robić”, “Cały świat płonie”, “Tylko dla kobiet”, “Bez udziału gwiazd” oraz albumu, którego premiera planowana jest na rok 2012. Autorem części tekstów jest Michał Zabłocki, a części sama Chrzanowska.
Agnieszka Chrzanowska na ostrołęckim Art Czwartku [ZDJĘCIA]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |