eOstroleka.pl
Ostrołęka,

„Towarzysz generał idzie na wojnę” i spotkanie z Grzegorzem Braunem [VIDEO, ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 480
fot. J. Pychfot. J. Pych
REKLAMA
Ostrołęka: Ponad 150 osób wzięło udział w kolejnym spotkaniu Klubu Kina Niezależnego. Tym razem organizatorzy pokazali film „Towarzysz generał idzie na wojnę”, po którym odbyła się dyskusja z jego autorem - Grzegorzem Braunem.

Film jest kontynuacją produkcji „Towarzysz generał”. Ma odpowiedzieć na pytanie, czy mit interwencji ma podstawy, by go podtrzymywać, czy też jest zwykłym zabiegiem propagandowym niemającym potwierdzenia w faktach i historycznym fałszerstwem, na którego fundamencie opiera się dzisiejszy zakłamany obraz komunistycznego dyktatora, który wypowiedział wojnę narodowi i zaryzykował masakrę ludności, przelew krwi i wojnę domową, tylko po to, by ratować swoją władzę i zbrodniczy system?

Po projekcji filmu Braun zaznaczył, że istnieje analogia między wydarzeniami pokazanymi w filmie, a obecną sytuacją w Polsce.

- Obecnie podlegamy podobnemu procesowi, podobnej obróbce, jak w 80 i 81 roku, kiedy to generałowie i sekretarze postanowili, że zanim wprowadzą stan wojenny, to muszą nas doprowadzić do takiego stanu, iż musimy uznać to za konieczne. Mam wrażenie, że teraz trwa taki proces obróbki skrawaniem społeczeństwa, mam wrażenie, że wojna z narodem jest opcją bardzo realną, bardzo praktycznie rozważaną przez dzisiejszych sekretarzy i generałów, premierów i ministrów. I od czasu do czasu wymsknie się im słowo szczerości. Tak jak jednemu z urzędujących ministrów - ministrowi finansów - który w ubiegłym roku opowiadał o wojnie - mówił Braun. - Szykują jakieś rozwiązanie siłowe. Nie wiem, czy będzie się ono nazywało „stan wojenny II”, czy jakoś inaczej. Być może jesteśmy tak skapcaniali i wycieńczeni, że nie będzie potrzebne aż takie mocne wejście „z buta”, jakie było potrzebne ekipie Jaruzelskiego. Myślę, że oni to właśnie testują i sprawdzają. Formatuje się sytuację przez stygmatyzację przeciwników politycznych, przez oklejanie ich pewnymi etykietami. Wtedy to była „ekstrema”, teraz to są „oszołomy”. (…) Szereg miesięcy temu powiedziano, że na Euro 2012 będzie podwyższona gotowość w wojsku polskim. Czyli władza ludowa coś tam knuje, coś kombinuje. Czemu kombinuje? Znów analogia jest ścisła. Wtedy system był zbankrutowany i teraz system jest zbankrutowany. Tylko jest zbankrutowany sto razy głębiej.

Autor „Towarzysza generała” dodał również, że budowa normalnej Polski może zacząć się właśnie w takich miejscach, jak Ostrołęka.  

- Nie czekajcie państwo, że wam ktoś Polskę odwojuje z Warszawy. To się nie stanie, bo tam po prostu są zdrajcy, których, jak by było normalne państwo polskie, trzeba by wsadzać do więzień i stawiać pod ścianę. (…) Tutaj, w Ostrołęce, możecie coś zrobić dla siebie i dla całego tego kraju. W takich miejscach jak Ostrołęka - gdzie jest jeszcze pamięć historii, gdzie jest jeszcze świadomość tego, kim jesteście i skąd się wzięliście - odbudujcie się, zabezpieczcie i ruszcie na odsiecz reszcie kraju. I może z tego będzie jakaś Polska - mówił Braun.

Spotkanie w Klubie Kina Niezależnego odbyło się w poniedziałek, 30 kwietnia, w Ostrołęckim Centrum Kultury. Projekcja filmu rozpoczęła się o godz. 19. Spotkanie z reżyserem potrwało do godz. 22.
Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×