Ostrołęcki radny Jerzy Grabowski uczcił 100. rocznicę wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami rowerowym rajdem po miejscowościach, w których na ziemi ostrołęckiej toczyły się walki. "53 kilometry dla 53 chłopaków, którzy polegli" - mówi w rozmowie z naszym portalem.
Rowerowy rajd rozpoczął się na pierwszym peronie dworca kolejowego w Ostrołęce. To właśnie tu w 1920 roku przybyli marynarze, którzy toczyli później walki na naszych terenach. Walczyli w Ławach, Zabielu, Nowej Wsi Wschodniej, Susku i Rzekuniu. To właśnie te miejsca odwiedził Jerzy Grabowski. Zrobił to w swoim stylu - na rowerze.
Tym rajdem rowerowym postanowiłem uczcić pamięć poległych w bitwach z bolszewikami w naszym regionie. Przejechałem 53 kilometry dla 53 chłopaków, którzy polegli w walce i spoczywają na cmentarzu w Rzekuniu. W każdej miejscowości, w której byłem, zapaliłem znicz ku pamięci bohaterów
- mówi nam Jerzy Grabowski.
To nie pierwsza jego tego typu inicjatywa. W 2018 roku przejechał na rowerze 100 kilometrów na 100-lecie odzyskania niepodległości.