Dwukrotnie 50-letni mężczyzna izolowany w ostrowskim szpitalu z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem podjął próbę ucieczki. Za pierwszym razem został złapany, druga próba zakończyła się fiaskiem, gdy mężczyzna wyskoczył przez szpitalne okno i doznał urazu upadając na chodnik.
50-letni mężczyzna trafił do szpitala w Ostrowi Mazowieckiej z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem. Mężczyźnie wykonano dwa testy. Jeden dał wynik pozytywny, drugi negatywny. W związku z tym zdecydowano o poddaniu 50-latka izolacji. Ten jednak miał inne plany. Pierwszy raz uciekł w sobotę rano. Medycy, gdy zauważyli, że 50-latek nawiał ze szpitalnej izolatki, powiadomili policję.
Mężczyzna został odnaleziony na ul. S. Duboisa. Podczas interwencji policjanci stosowali środki ostrożności podczas kontaktu z 50-latkiem. O odnalezionym pacjencie powiadomiono zespół ratownictwa medycznego, załoga odwiozła 50-latka z powrotem na oddział.
- informuje młodsza aspirant Marzena Laczkowska z KPP w Ostrowi Mazowieckiej.
Uciekinier nie odpuścił i jeszcze tego samego dnia, późnym wieczorem znowu próbował opuścić szpital. Tym razem mężczyzna otworzył okno na I piętrze i wyskoczył upadając na wybetonowane podłoże. Na szczęście dla 50-latka odniesione obrażenia nie zagrażały jego życiu. Na temat zajścia z 50-latkiem policjanci przygotowali dokumentację która zostanie przekazana do PSSE w Ostrowi Mazowieckiej.