Policjanci z komisariatu na Suchaninie odebrali zgłoszenie o psie zamkniętym w samochodzie. Funkcjonariusze poszukiwali właściciela czworonoga, a gdy nie przyniosło to rezultatu, postanowili wybić szybę i wyciągnąć zwierzę. Odwodniony i przegrzany piesek trafił do lecznicy weterynaryjnej, gdzie został podłączony pod kroplówkę. Właściwościowi czworonoga, 27-letniemu mieszkańcowi powiatu ostrołęckiego, grozi teraz do dwóch lat więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ul. Arctowskiego w Gdańsku. Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, zgłaszając, że w zaparkowanej toyocie znajduje się pies. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że na przednim siedzeniu kierowcy leżał skulony szczeniak, który wykazywał objawy odwodnienia, był apatyczny i nie był zainteresowany otoczeniem. Pojazd, w którym się znajdował, zaparkowany był w miejscu nasłonecznionym. Policjanci sprawdzili pobliski teren i próbowali odszukać właściciela. Gdy nie przyniosło to rezultatów, funkcjonariusze podjęli decyzję o wybiciu bocznej szyby w aucie. Po wyciągnięciu szczeniaka, policjanci podali mu wodę, a następnie przewieźli do lecznicy weterynaryjnej. Tam weterynarz potwierdził, że pies jest mocno odwodniony, przegrzany i podano mu kroplówkę.
W międzyczasie do komisariatu zgłosił się właściciel psa, który przyznał, że zostawił czworonoga w samochodzie i nie zdawał sobie sprawy, że może mu się coś stać. Funkcjonariusze będą wyjaśniać, jak długo pies przebywał w aucie.
27-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego został poinformowany, że w związku z zaistniałą sytuacją przeprowadzone zostanie postępowanie wyjaśniające w sprawie o naruszenie przepisów Ustawy o ochronie zwierząt.
- Policja apeluje szczególnie do osób dorosłych, aby nie być bezmyślnym i nie skazywać zwierzaków na tak okrutne cierpienia. Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakiejś sprawy zajmie chwilę, nie zostawiajmy zwierząt w zamkniętych pojazdach, uchylenie szyby nie pomaga, gdy temperatura powietrza przekracza 30 stopni. Pozostawienie psa w takiej sytuacji może być zagrożeniem dla jego życia, co jest przestępstwem, za które zgodnie z ustawą o ochronie praw zwierząt grozi nawet do 2 lat więzienia.
- Nie bądźmy również obojętni na takie zachowania. Gdy zauważymy, że jakaś osoba czy zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu poinformujmy o wszystkim policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Policjanci zwracają szczególną uwagę na takie sytuacje. Pamiętajmy też o tym, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków, umożliwiających wydostanie go z pojazdu, włącznie z wybiciem szyby.