W sobotę 22 czerwca odbędzie się 2 Rajd Rowerowy „Lasa”. Z Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce pojedziemy do zrekonstruowanych schronów XVI Okręgu NZW „Orzeł”.
2 Rajd Rowerowy „Lasa” rozpocznie się o godz. 10.00. Uczestnicy wyruszą w trasę liczącą ok. 35 km z Ostrołęki do Gleby, gm. Kadzidło przez Kruki, Łazy, Białobrzeg Bliższy, Białobrzeg Dalszy, Przystań, Olszewkę, Obierwię Aleksandrowo i Chudek.
Postoje, podczas których będzie można odpocząć, ale też i poznać historię podziemia antykomunistycznego, zaplanowano na terenie Szkoły Podstawowej w Przystani oraz placu wiejskiego w Aleksandrowie.
Na mecie rajdu – w lesie koło Gleby – uczestnicy imprezy zostaną oprowadzeni po zrekonstruowanych schronach XVI Okręgu NZW „Orzeł”. Przewidujemy także konkurs z nagrodami dla wszystkich rowerzystów.
A na rajd zapraszamy tych, którzy ukończyli 10. rok życia (dzieci do 15. roku życia muszą jechać w kaskach). Po zakończeniu wydarzenia chętni będą mogli bezpłatnie wrócić do Ostrołęki ze swoimi rowerami busem (należy wcześniej zgłosić taki zamiar). Udział jest bezpłatny.
Zapisać się na Rajd można osobiście w Muzeum lub drogą elektroniczną:
https://dostartu.pl/2-rajd-rowerowy-lasa-v12212
Rozbicie Komendy XVI Okręgu NZW „Orzeł”
Józef Kozłowski „Las”, Komendant XVI Okręgu NZW „Orzeł”, przez długi czas pozostawał, mimo werbowania przez komunistów agentów spośród członków jego oddziałów, nieuchwytny dla tropiących go funkcjonariuszy.
Dopiero pozyskanie przez UB do współpracy mieszkańca wsi Gleba w gminie Kadzidło pozwoliło osiągnąć oczekiwany przełom. Po upływie trzech tygodni agent o pseudonimie „Zadrożny” pomógł zlokalizować bunkry Komendy XVI Okręgu, które mieściły się w lesie karaskim koło wsi Gleba.
25 czerwca 1948 r. o godzinie pierwszej w nocy rozpoczęła się długo planowana przez aparat bezpieczeństwa akcja zatrzymania członków Komendy XVI Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego „Orzeł”. Przeciwko 15-osobowej grupie dowodzonej przez ppor. Józefa Kozłowskiego „Lasa” komuniści skierowali 40 plutonów KBW wspartych siłami UB i MO (blisko 1 500 żołnierzy).
Po otoczeniu partyzantów trzema liniami okrążenia do akcji wkroczyła grupa szturmowa. Na jej czele stał zastępca szefa WUBP w Warszawie ppłk. Józef Krakowski oraz szef ostrołęckiego PUBP por. Tadeusz Kwiatkowski. Po zbliżeniu się na odległość około 100 metrów do świetnie zamaskowanych umocnień siły komunistycznego aparatu bezpieczeństwa otworzyły ogień w kierunku wartownika.
Zaalarmowani obrońcy szybko odpowiedzieli strzałami z rowów okalających bunkry. Po wielogodzinnej walce, nie widząc szans na wydostanie się z matni, w obawie o życie reszty oddziału, ranny „Las” podjął decyzję o kapitulacji.
Na miejscu poległo czterech partyzantów, a pozostali (w tym dwie kobiety oraz dziecko) zostali aresztowani. Natychmiast przewieziono ich do Warszawy i poddano brutalnemu śledztwu. Wkrótce doszło do procesu przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie, który zebrał się na sesji wyjazdowej w Ostrołęce.
Proces odbył się w ostrołęckim kinie „Jantar” w dniach od 26 do 29 kwietnia 1949 r. Składowi orzekającemu przewodniczył mjr Mieczysław Widaj. W ostatnim dniu posiedzenia sąd wydał siedem wyroków śmierci.
Obok „Visa” na najwyższy wymiar kary zostali skazani: Czesława Kania, Bolesław Szyszko, Piotr Macuk, Henryk Tkaczyk, Piotr Darmofał i Stanisław Ałaj (trzem ostatnim wyroki zamieniono później na kary dożywotniego pozbawienia wolności). Józef Kozłowski „Las” (wraz z trzema podwładnymi) został stracony 12 sierpnia 1949 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
W 2015 r. zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka, prowadzący poszukiwania na tzw. Łączce na terenie Cmentarza Wojskowego na Powązkach, odnalazł i zidentyfikował szczątki Józefa Kozłowskiego.