"19.30" to program, który zastąpił "Wiadomości" w Telewizji Polskiej. Jakie tematy poruszono w pierwszym wydaniu? Na tę chwilę Polacy tłumnie czekali przed telewizorami.
"19.30": nowe "Wiadomości"
Miliony Polaków czekały na to, jak będą wyglądać nowe "Wiadomości" po tym, jak media publiczne zostały przejęte przez nowe zarządy po decyzjach ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Prowadzącym nowe "Wiadomości" pod nazwą "19.30" był Marek Czyż, który już wczoraj wystąpił z oświadczeniem w TVP.
"19.30": nowe "Wiadomości" - jakie tematy?
Pierwszym materiałem było odniesienie do tego, jak telewizja publiczna wyglądała w latach 2015-2023. Mówiono o propagandowym wykorzystywaniu telewizji publicznej, a ekspertem od bezstronnego dziennikarstwa w tym materiale był Andrzej Krajewski - dziennikarz i publicysta, kandydat Platformy Obywatelskiej do europarlamentu w 2004 r., w czasach PRL członek PZPR i "Solidarności".
Kolejny materiał dotyczył budżetu państwa, m.in. podwyżek dla nauczycieli, jakie mają być wprowadzone w 2024 r. Dalej - pieniądze KPO i łączenie z Dorotą Bawołek, nową korespondentką TVP w Brukseli. Pojawił się też temat Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których warszawski sąd skazał na 2 lata więzienia ws. afery gruntowej.
Był też materiał z USA informujący o tym, że Donald Trump wykluczony został z wyścigu prezydenckiego. Mówiono o tragicznej strzelaninie w Czechach, kosztach zbliżających się świąt czy kwestii Andrzeja Poczobuta przetrzymywanego w więzieniu przez białoruski reżim.
"19:30": Proszę krytykować, będziemy słuchali...
- Proszę krytykować, będziemy słuchali, jak będzie trzeba to, będziemy naprawiali - zakończył program Marek Czyż.