15 posłów zostało zawieszonych w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości po głosowaniu nad ustawą tzw. "Piątki dla zwierząt". Wśród nich jest parlamentarzysta z naszego regionu.
Szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował, że w prawach członka partii zawieszonych zostało piętnaścioro posłów PiS. To efekt zagłosowania przeciwko uchwaleniu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Zawieszeni w prawach członka PiS zostali: Jan Krzysztof Ardanowski, Kazimierz Moskal, Henryk Kowalczyk, Lech Kołakowski, Katarzyna Czochara, Zbigniew Dolata, Teresa Glenc, Agnieszka Górska, Teresa Hałas, Jerzy Małecki, Krzysztof Szulowski, Piotr Uściński, Marek Wesoły, Bartłomiej Wróblewski oraz Sławomir Zawiślak.
Wśród zawieszonych posłów jest parlamentarzysta z okręgu nr 18 siedlecko-ostrołęckiego Henryk Kowalczyk. W rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł podkreślił, że głosował przeciwko ustawie ze względu na zapisy o uboju rytualnym. W odpowiedzi na różne doniesienia medialne, wyraził też opinię, że "byłoby bardzo nierozsądne, gdyby przestała istnieć koalicja Zjednoczonej Prawicy".