Duże firmy mają szansę pozyskać z UE 100 mln zł wsparcia na projekty zwiększające ich efektywność energetyczną. Taki jest budżet konkursu, do którego nabór wystartuje 31 stycznia. Inwestycje, które będą z niego finansowane, muszą wynikać z przeprowadzonego audytu energetycznego w firmach. To jeden z kluczowych warunków konkursu. Od ubiegłego roku audyt jest obowiązkowy dla dużych przedsiębiorstw, ale z danych URE wynika, że przeprowadziło go tylko 58 proc. zobowiązanych podmiotów.
Z końcem stycznia (31.01) rusza nabór do konkursu 1.2 „Promowanie efektywności energetycznej i korzystania z odnawialnych źródeł energii w przedsiębiorstwach” w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Duże firmy mogą w nim uzyskać wsparcie finansowe na zwiększenie efektywności energetycznej.
– Konkurs jest skierowany do dużych przedsiębiorstw oraz przedsiębiorstw zajmujących się dystrybucją energii. Wspiera wszelkiego rodzaju inwestycje związane z poprawą efektywności energetycznej, takie jak modernizacja budynków, oświetlenia czy wymiana energochłonnych maszyn i urządzeń. Prawdopodobnie będzie to jedyny konkurs w tym roku. Warto z niego skorzystać ze względu na to, że alokacja w ramach konkursu wynosi 100 mln zł –podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Przemysław Gabrysiak, project manager w Ayming Polska.
Inwestycje proefektywnościowe zostaną sfinansowane w ramach pożyczki preferencyjnej w wysokości do 75 proc. kosztów kwalifikowanych. Jednak od 5 do 15 proc. z tych kosztów może zostać umorzonych w postaci dotacji. To oznacza, że – przykładowo – przedsiębiorstwo realizujące inwestycję wartą 10 mln zł może uzyskać preferencyjną pożyczkę w wysokości 7,5 mln zł, a – po osiągnięciu zwiększenia efektywności energetycznej na oczekiwanym poziomie – 1,5 mln zł może zostać umorzone w postaci dotacji. Karencja spłaty pożyczki preferencyjnej będzie wynosić 12 miesięcy, a okres, na który zostaje udzielona, to 15 lat.
Nabór w konkursie potrwa do 30 marca br. Jednym z warunków, jakie firmy muszą spełnić, by wziąć w nim udział, jest przeprowadzony audyt energetyczny.
– Pozwoli on ustalić obszary, w których może dojść do zoptymalizowania zużycia energii, w tym energii elektrycznej, ciepła oraz chłodu. Jednocześnie wskazuje, jakiego rodzaju inwestycje przedsiębiorstwo może w tych obszarach przeprowadzić – wyjaśnia Przemysław Gabrysiak. – Drugim warunkiem jest wprowadzenie inwestycji proefektywnościowej, która będzie innowacyjna na skalę przedsiębiorstwa. Co istotne, największe szanse na uzyskanie maksymalnego umorzenia mają inwestycje, które przełożą się na poprawę efektywności energetycznej o co najmniej 15 proc.
W październiku 2016 roku weszła w życie ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o efektywności energetycznej, która nałożyła na wybrane przedsiębiorstwa obowiązek przeprowadzenia audytu energetycznego w terminie 12 miesięcy od wprowadzenia nowych przepisów. Ten obowiązek objął firmy, które spełniały w ciągu dwóch ostatnich lat obrotowych jedno z kryteriów: średnioroczne zatrudnienie co najmniej 250 pracowników lub osiągnęły roczny obrót netto powyżej 50 mln euro, a sumy aktywów ich bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat przekroczyły 43 mln euro.
– Audyt energetyczny powinien być punktem wyjścia dla wszystkich inwestycji o charakterze proefektywnościowym. Taki dokument pozwala ustalić przedsiębiorstwu, w jakich obszarach mogą nastąpić inwestycje, które zoptymalizują zużycie energii w przedsiębiorstwie, jak chociażby modernizacja budynku, wymiana oświetlenia, energochłonnych maszyn i urządzeń stanowiących części instalacji linii produkcyjnych czy technologicznych, wymiana ciągów linii produkcyjnych czy ciągów technologicznych mediów – mówi agencji Przemysław Gabrysiak.
Do przeprowadzenia audytu energetycznego zobowiązanych jest ok. 6 tys. przedsiębiorstw. Jak wynika z danych URE, do tej pory zawiadomienie o przeprowadzeniu audytu złożyło ok. 3 500 podmiotów, czyli zaledwie 58 proc. zobligowanych.
– Taki audyt jest nie tylko obowiązkowy dla dużych przedsiębiorstw, lecz także stanowi podstawę do znalezienia źródeł dofinansowania inwestycji o charakterze proefektywnościowym. Z naszych badań wynika, że aż 65 proc. przedsiębiorstw nie ma wiedzy na temat możliwych źródeł dofinansowania takich projektów. Jedynie 10 proc. z nich wskazuje na środki unijne jako optymalne źródło finansowania inwestycji – mówi Przemysław Gabrysiak.
Źródło: newseria.pl
100 milionów wsparcia na projekty energetyczne dla polskich firm [WIDEO]
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Wysokie Napięcie: „Budowa nowego bloku w Ostrołęce jest już kompletnie nierealistyczna”
Wysokie Napięcie: Ostrołęka punktem spornym Morawieckiego i Tchórzewskiego
Rozmawiali o specyfice energetyki prosumenckiej [ZDJĘCIA]
Ostrołęcka elektrownia ma za mało węgla
Ostrołęka: Konferencja o negatywnych skutkach budowy elektrowni [ZDJĘCIA]
Polacy niechętnie zmieniają dostawców prądu [WIDEO]
Porozmawiają o skutkach i zagrożeniach związanych z budową nowej elektrowni w Ostrołęce
„Zielone światło” dla Ostrołęki
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |