fot. eOstroleka.plDo sądu w Ostrołęce trafił akt oskarżenia przeciwko sprawcy wypadku przy ul. Mostowej w Ostrołęce. W lutym 2023 r. nietrzeźwy żołnierz potrącił zatrzymującego go policjanta. Prokurator wraz z aktem oskarżenia złożył wniosek o skazanie bez rozprawy na karę uzgodnioną z oskarżonym.
Ostrołęka. Wypadek przy Mostowej
5 lutego 2023 roku, godz. 2:07. Przez ulicę Mostową w Ostrołęce mknie osobowa Mazda 3. Za kierownicą auta siedzi Krystian S. - żołnierz 18 Pułku Logistycznego w Łomży. Jest nietrzeźwy. Razem z nim w aucie jest jeszcze trzech kolegów, ale w feralnym momencie to właśnie on prowadzi.
Przy Mostowej patrol policji prowadzi pomiar prędkości. Umundurowany policjant, stojąc na środku jezdni, próbuje zatrzymać auto. Kierowca mazdy się jednak nie zatrzymuje. Wjeżdża w policjanta, a następnie ucieka z miejsca zdarzenia.
Policjant odniósł poważne obrażenia. Doznał m.in. złamania kości łokciowej, wieloodłamowego złamania zatoki szczękowej z przemieszczeniem, złamania dolnej i bocznej ściany oczodołu, złamania łuku jarzmowego, stłuczenia klatki piersiowej.
Za kierownicą pijany żołnierz. Jak doszło do wypadku?
Kierowca i jego pasażerowie zostają zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Śledztwo w sprawie Krystiana S., z racji tego, że jest on zawodowym żołnierzem, prowadził Dział ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej Warszawa - Ursynów Warszawie. Prowadził, bo do Sądu Rejonowego w Ostrołęce trafił już akt oskarżenia w tej sprawie.
- Żołnierz 18 Pułku Logistycznego w Łomży został oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu oraz celowe potrącenie funkcjonariusza Policji z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce w celu zaniechania prawnej czynności służbowej polegającej na zatrzymaniu jego pojazdu do kontroli drogowej, co skutkowało narażeniem pokrzywdzonego policjanta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowanie u niego obrażeń ciała powyżej 7 dni - mówi nam prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W toku śledztwa ustalono również prędkość, z jaką poruszać się miał kierujący mazdą.
- Z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynika, że kierujący pojazdem marki Mazda 3 Krystian S. jechał z prędkością ok. 50 km/h i nie hamował lub jechał z prędkością ok 90 km/h i hamował. Oskarżony jadąc ul. Mostową w Ostrołęce nieprawidłowo obserwował drogę i potrącił umundurowanego i wykonującego czynności na drodze funkcjonariusza Policji - wskazał prokurator Banna, dodając, że w chwili zdarzenia oskarżony miał 0,68 mg alkoholu na dm3 (czyli ok. 1,4 promila). Przeprowadzona ekspertyza toksykologiczna wykluczyła obecność środków odurzających czy substancji psychotropowych we krwi żołnierza.
W toku śledztwa pojawiła się wersja, że podejrzany, kierując mazdą pod wpływem alkoholu, mógł ścigać się z innym pojazdem.
- Podejrzany ścigał się z innym autem, jednakże przed zdarzeniem, które było przedmiotem niniejszego postępowania - wskazuje prok. Banna. Przesłuchany w toku śledztwa Krystian S. przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia - jak wskazuje prokuratura - zbieżne z ustalonym przebiegiem wydarzeń.
Wniosek o karę bez rozprawy
Jak ustaliliśmy, do aktu oskarżenia prokuratura dołączyła wniosek o... wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy i orzeczenie kar "uzgodnionych z oskarżonym w dniu 28 sierpnia 2023 r.".
Prokurator wniósł o wymierzenie kary 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz dwóch lat ograniczenia wolności polegającego na wykonaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wysokości 40 godzin miesięcznie. Do tego zakaz prowadzenia pojazdów na 5 lat (przy zaliczeniu okresu zatrzymania prawa jazdy), 5 tys. zł wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i orzeczenie 50 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego policjanta tytułem zadośćuczynienia.
Jak prokurator uzasadnia ten wniosek? Wskazuje, że oskarżony przyznał się do winy, a jego wyjaśnienia są zgodne z materiałem dowodowym. Prokurator stwierdził, że kara, jaka została uzgodniona z oskarżonym, "będzie adekwatna do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego czynu".
Zgodnie z Kodeksem Postępowania Karnego, uwzględnienie takiego wniosku jest możliwe tylko wówczas, jeżeli nie sprzeciwi się temu pokrzywdzony, należycie powiadomiony o terminie posiedzenia. Jak się jednak dowiedzieliśmy, pokrzywdzony i jego pełnomocnik nie zamierzają zgadzać się z wnioskiem prokuratora.
- Nie wyrażamy zgody na zaproponowaną karę. Z pokrzywdzonym, który jest oskarżycielem posiłkowym, nie była ona konsultowana. W naszej ocenie jest rażąco niska - mówi nam adwokat Bartosz Pawelczyk, pełnomocnik pokrzywdzonego policjanta.
1
8
15