Wójt gminy Kadzidło ws. rosnących cen za śmieci: "Rząd, posłowie i senatorowie tego problemu nie dostrzegają"

Wójt gminy Kadzidło Dariusz Łukaszewski wystosował list otwarty do mieszkańców gminy w sprawie rosnących opłat za śmieci. - Niestety, ani rząd, ani posłowie, ani senatorowie problemu tego nie dostrzegają - pisze Łukaszewski. Jak zaznacza, gminy pozostają w tym temacie bezradne.

- Nie ma już wielu mniejszych firm, które do niedawna konkurowały o klienta. Znikają firmy kolejny. Ma to fatalny wpływ na cenę śmieci i funkcjonowanie samego rynku śmieciowego. Założenia ustawy są jednoznaczne. Gmina nie może zarabiać na odbiorze śmieci. Nie może też wprowadzić jakichkolwiek dopłat, które pomniejszyłyby obciążenia nałożone na mieszkańców. Jednak odpowiedzialność kolejnych rządów i kolejnych parlamentów, nie polega jedynie na wprowadzeniu wspomnianej ustawy. Problem największy polega na nieustannym podnoszeniu ważnych elementów, które mają bezpośredni wpływ na ostateczną wysokość ceny za wywóz śmieci z naszych podwórek - wyjaśnia Łukaszewski i dodaje: - Szczególnym przykładem jest opłata środowiskowa, która rośnie nieustannie, na którą ani wójt, ani radni, ani urzędnicy nie mają żadnego, najmniejszego, wpływu. W cenie śmieci są jeszcze inne składniki, ustalane przez rząd, bez żadnej konsultacji z gminami, czy samymi mieszkańcami.

Łukaszewski wyjaśnia, że w cenie śmieci ukryte są podatek VAT, podatek od dochodu, podatek i akcyza od paliwa, podatek od wynagrodzeń, podatek transportowy, a w cenie 35 złotych miesięcznie za śmieci aż 30 zł stanowią podatki.

- Gminy zostały zmuszone do przyjęcia i realizowania tych aktów prawnych, nie mając na nie najmniejszego wpływu. Jest to bardzo niesprawiedliwe, bardzo krzywdzące i bardzo cyniczne (...)  Jeśli polski rząd i polski parlament, polscy posłowie i senatorowie, nie zmienią obowiązującego prawa, nie zmienią ustawy regulującej odbiór śmieci i organizację gospodarki śmieciami, będziemy narażeni, w kolejnych latach, na dalszy wzrost cen - stwierdza wójt gminy Kadzidło.

Cały list podpisany przez Łukaszewskiego oraz przewodniczącego rady gminy Jana Mirosława Kulasika dostępny jest tutaj.