Tak budowany był pomnik-mauzoleum w Ostrołęce. Wydrukowano pocztówki-cegiełki

W 1936 roku prasa informowała o budowie pomnika-mauzoleum poświęconego bohaterom Bitwy pod Ostrołęką. Kiedy pojawiły się problemy z finansowaniem, założono lokalny komitet budowy. Wydrukowano ponad 130 tysięcy pocztówek-cegiełek, przeprowadzano też kwestę w Ostrołęce i powiecie ostrołęckim.

- W Ostrołęce nad Narwią - miejscu wielkich bojów w 1831 roku, a szczególnie bohaterskiej i sławnej nie tylko w Polsce, ale w całej Europie szarży artylerii konnej generała Bema, w roku 1930 rozpoczęto budowę pomnika-mauzoleum ku czci bohaterów walk o Niepodległość Polski - przypominał "Przegląd Ostrołęcki" 12 kwietnia 1936 roku.

Gazeta przypomniała, że pojawiły się problemy ze sfinansowaniem pomnika:

Ostrołęka, ziemia Kurpiowska, jest biedną i nie jest w możności dać z siebie tyle, ile potrzeba na wykończenie pomnika. Centralny Komitet Ogólno-Polski w Warszawie do budowy pomników pod Ostrołęką, na Woli i pod Grochowem zajęty jest obecnie budową pomnika Generała Sowińskiego na reducie Wolskiej, nie może też przyjść z pomocą.

Założono więc lokalny komitet budowy, któremu przewodniczył Franciszek Kulikowski, starosta powiatowy w Ostrołęce (żył w latach 1889-1938). 

- Wyłoniony ostatnio Lokalny Komitet Budowy Pomnika—Mauzoleum w Ostrołęce, ze starostą powiatowym p. F. Kulikowskim na czele, rozpoczął intensywną pracę w kierunku rozpoczęcia dalszych robót przy budowie mauzoleum. W tym celu zostało rozesłanych przeszło sto trzydzieści tysięcy pocztówek - cegiełek z projektem pomnika do wszystkich powiatów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej - po 500 sztuk dla każdego powiatu - pisał "Przegląd Ostrołęcki".

Cegiełki rozprowadzane były również w Ostrołęce i powiecie.

W mieście i w całym powiecie ostrołęckim w najbliższych dniach zostanie zorganizowana masowa sprzedaż pocztówek oraz urządzona kwesta uliczna na ten cel. Fundusz zebrany ze sprzedaży pocztówek oraz kwesty umożliwi rozpoczęcie dalszych prac rozpoczętej w 1930 i roku budowy pomnika-mauzoleum. Wszelkie, najdrobniejsze nawet ofiary bardzo mile zostaną przyjęte i zużyte na ten cel.