eOstroleka.pl
Polska,

Spowodował pożar i ewakuację bloku, bo chciał podpalić żonę

REKLAMA
zdjecie 5850
zdjecie 5850
REKLAMA

Wielki pożar wybuchł wczorajszego wieczora w jednym z bloków przy ul. Promiennej w Żorach. Strażacy po godzinie 22.00, mimo silnego mrozu, musieli ewakuować 50 osób. Jak się okazało, pożar spowodowany był przez 50-letniego pijanego mężczyznę, który wdał się w awanturę z żoną i usiłował ją podpalić.

4 stycznia przed godziną 22.00 na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która poinformowała dyspozytora, że na ulicy Promiennej w Żorach pali się jedno z mieszkań. Po otrzymaniu tego zgłoszenia oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce dwa policyjne patrole. Już w chwili dojazdu do budynku mundurowi zauważyli, że z okna jednego z mieszkań na parterze wydobywają się gęste kłęby dymu i płomienie.

Policjanci, po szybkiej ocenie sytuacji i z uwagi na rozprzestrzeniający się pożar, błyskawicznie przystąpili do ewakuacji wszystkich lokatorów z budynku. Gdy pomagali im opuścić swoje mieszkania podbiegła do nich kobieta i oświadczyła, że do pożaru doszło, gdyż chwilę wcześniej próbował podpalić ją mąż. Mundurowi zatrzymali sprawcę podpalenia. W tym też czasie na miejscu pojawiło się 6 zastępów straży pożarnej, które przejęły dowodzenie akcją oraz zespół pogotowia ratunkowego. Na szczęście okazało się, że pokrzywdzona oprócz spalonych włosów i okopconej twarzy nie odniosła obrażeń.

W związku z szybko rozprzestrzeniającym się pożarem i zagrożeniem dla mieszkańców ewakuowano z budynku 50 osób, które po zakończeniu akcji ratowniczej mogły wrócić do swoich mieszkań. 40-letnia ofiara podpalacza schronienie znalazła u znajomych, a jej oprawca trafił do policyjnego aresztu. W wyniku zdarzenia doszczętnemu spaleniu uległo jedno mieszkanie, na szczęście jednak nikomu nic poważnego się nie stało.

50-latek w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, poparzone palce dłoni i przedramię. Mężczyzna jednak nie zgodził się na udzielenie mu pomocy medycznej.

Jak wstępnie ustalili policjanci, zanim doszło do pożaru małżonkowie pokłócili się. 50-latek w czasie awantury zagroził żonie, że ją spali. Groźbę swą spełnił, gdy kobieta położyła się w łóżku i próbowała zasnąć. Wówczas to mężczyzna oblał jej głowę perfumami i podpalił. Choć dzięki swojemu refleksowi 40-latka uniknęła poważnych oparzeń, szybko rozprzestrzeniający się ogień zajął tapczan, a następnie całe mieszkanie i zmusił małżonków do ucieczki.

Po wytrzeźwieniu mężczyzną zajmą się śledczy. O treści zarzutów i dalszym losie 50-latka zadecyduje natomiast prokurator.

Źródło: policja.pl

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
maj 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13  14 dk15  16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
dk27  28 dk29  30  31  1  2
×