Protest lekarzy w ostrołęckim szpitalu. Dziś zapadły ostateczne decyzje

Dziś zapadły ostateczne decyzje w sprawie protestu prowadzonego przez lekarzy z czterech oddziałów Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego im. dr Józefa Psarskiego w Ostrołęce. Na czym stanęło i co to oznacza dla pacjentów?

Protest lekarzy domagających się podwyżek dobiegł końca. Jak ustaliliśmy, medycy przystali na propozycje dyrekcji zarówno w kwestii organizacji pracy jak i wysokości płac.

- Dziś udało nam się zawrzeć porozumienie w zakresie podwyżek jak i organizacji pracy. Temat został zamknięty definitywnie i mam nadzieję, że teraz będziemy już normalnie pracować – powiedział nam Paweł Natkowski, dyrektor ostrołęckiego szpitala.

Z naszych informacji wynika, że do końca listopada podpisane zostanie porozumienie kończące spór. Oznacza to, że medycy, którzy w październiku złożyli wypowiedzenia umów o pracę, powinni je teraz wycofać i od 1 grudnia sytuacja szpitala wróci do normy. Żadnemu z oddziałów szpitalnych nie będzie grozić likwidacja ze względu na brak personelu. Lekarze wywalczyli podwyżki, choć nie tak duże, jakich się spodziewali. Na jakich kwotach stanęło? Tego dyrektor szpitala zdradzić nie chciał.

- Strona lekarska doszła do daleko idących ustępstw, które były akceptowalne przez stronę szpitala i możliwe do realizacji. Zostałem zobligowany, żeby zachować tę informację do przekazania przez stronę medyczną, jeśli się na to zdecydują. Ja nie mam legitymacji do tego, ale na pewno są to daleko idące ustępstwa w stosunku do tego, co było pierwotnie prezentowane przez stronę lekarską, a zbliżone jest do tego co szpital mógł zaproponować – mówi dyrektor Natkowski.

Podwyżkami płac objęci zostaną wszyscy lekarze zatrudnieni w ostrołęckim szpitalu.

- Już na wstępie zaznaczyłem, że jeśli rozmawiamy o podwyżkach, to muszą one dotyczyć całego szpitala, a nie tylko tych czterech oddziałów. Z dniem 1 grudnia wraca wszystko do normy. Oczywiście ja nie mam takiej gwarancji, mam jedynie zapewnienie ze strony lekarzy, że do 30 listopada wycofają złożone wypowiedzenia – dodaje dyrektor Natkowski.

Nowe warunki płac i pracy zaczną obowiązywać od 1 grudnia, po podpisaniu porozumienia kończącego protest.