Poskarżyli się na wójta. I to... do samego ministra!

Do wojewody mazowieckiego, wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, a nawet do ministra infrastruktury (!) wpłynęła skarga na wójta gminy Kadzidło Dariusza Łukaszewskiego. Skarga została następnie przekazana do rady gminy, a ta uznała ją za bezzasadną. Chodzi o... budowę drogi w Golance.

Droga żwirowa w Golance łącząca zabudowania z drogą powiatową Kadzidło-Łyse od wielu lat jest jedyną drogą służącą do kumunikacji mieszkańcom kolonii Kapuśniska. Jak informuje urząd gminy, podczas spotkań mieszkańcy Golanki zobowiązali wójta Łukaszewskiego do rozpoczęcia prac projektowych i budowy drogi o nawierzchni bitumicznej w miejscu obecnej żwirówki. Po zabezpieczeniu określonych środków finansowych w 2018 roku, przystąpiono do opracowania dokumentacji technicznej. Budowa wzbudzała jednak niezadowolenie niektórych osób, posypały się skargi i liczne pisma.

11 lutego Komisja Skarg, Wniosków i Petycji w kadzidlańskiej radzie gminy spotkała się z mieszkańcami Golanki na projektowanej do przebudowy drodze. Oprócz skarżących, wszyscy opowiedzieli się za realizacją inwestycji. Z kolei osoby niezadowolone przedstawiły propozycję przebiegu drogi.

- Budowa drogi według przebiegu proponowanego przez wnoszących skargę, zdaniem zdecydowanej większości obecnych na spotkaniu, jest niezasadna. Znajdująca się na mapach geodezyjnych droga oznaczona numerem geodezyjnym 944 jest tzw. drogą ślepą gruntową, nie mającą połączenia z innymi drogami. Nigdy nie służyła do transportu komunikacyjnego - czytamy w uzasadnieniu uchwały rady gminy.

Ostatecznie skargę na wójta uznano za bezzasadną.