Ostrołęka: Pijany spowodował kolizję i uciekł. Schował się w piwnicy jednego z bloków

Wczoraj po południu przed rondem na wysokości skrzyżowania ulicy Witosa z Hallera doszło do kolizji. Sprawca zdarzenia, kierujący nissanem najechał na tył opla i uciekł. Mężczyzna został zatrzymany kilkanaście minut później. Ukrywał się w piwnicy jednego z okolicznych bloków.

Do kolizji opla i nissana doszło w środę około godziny 16:00. Na miejsce skierowano patrol z ostrołęckiej drogówki, który po przyjeździe zastał tylko jednego z jej uczestników. Około 35 – letni kierowca opla, który był na miejscu oświadczył, że w tył jego auta uderzył kierujący nissanem. Po uderzeniu kierowca nissana uciekł.

- Komunikat o oddalającym się pojeździe został przekazany do wszystkich patroli na terenie miasta i powiatu. W przyległe rejony zostali skierowani mundurowi z wydziału patrolowego. To właśnie oni już po kilkunastu minutach ustalili miejsce w którym zaparkowany był poszukiwany pojazd. W jednym z piwnic bloków zatrzymali także jego właściciela, okazał się nim około 60 – letni ostrołęczanin. Wyczuwalny od niego był alkohol, posiadał om także kluczyki od pojazdu, który brał udział w zdarzeniu. Na pojeździe widoczne były uszkodzenia pokolizyjne – mówi mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

60 – latek został także rozpoznany jako kierujący przez uczestnika zdarzenia. Mężczyzna odmówił poddaniu się badaniu alkomatem, dlatego też została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. W związku z podejrzeniem kierowania pod wpływem alkoholu zostały mu zatrzymane prawo jazdy. Kierujący oplem był trzeźwy.