Ostrołęczanka oszukana w sieci. W tej historii jest amerykański lekarz, FBI i... Krzysztof Rutkowski

Ostrołęka i Stany Zjednoczone, policja i FBI, a do tego Krzysztof Rutkowski - jeżeli podamy takie składniki, to już wiemy, że musi być to mocno sensacyjna historia. Nie inaczej - jedna z ostrołęczanek została oszukana przez rzekomego amerykańskiego lekarza. I dziś pokazuje swoją twarz, przestrzegając innych. Sprawę opisuje portal patriot24.net.

Jak czytamy w udostępnionych dokumentach, w czerwcu 2018 roku do pani Patrycji z Ostrołęki na Facebooku odezwał się człowiek o imieniu Samuel. Napisał, że jest ortopedą pochodzącym z Austrii, a od lat mieszkającym w USA. Mężczyzna pisał, że przebywa na misji w Syrii. Na jego prośbę kobieta przelała mu 1500 euro, czyli ok. 7200 zł. Przekazanie pieniędzy odbyło się w dwóch transzach: przelewem na konto na Malcie oraz poprzez przekaz Western Union. Mężczyzna poprosił o pieniądze, rzekomo na leczenie syna, który uległ wypadkowi. Sam tłumaczył, że pieniędzy przelać nie może ze względów bezpieczeństwa. Kobieta pieniądze przelała i - jak nie trudno się domyślić - nie może ich teraz odzyskać.

Portal patriot24.net informuje, że Krzysztof Rutkowski pomógł pani Patrycji w uzyskaniu kopii paszportów, wiz, prawa jazdy ze Stanów Zjednoczonych, którymi posługują się oszuści, a także ich realnych kont w amerykańskich bankach, które mogą w szybkim czasie doprowadzić do przestępców.

24 października w Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce zostało wszczęte dochodzenie. Zakończyło się umorzeniem. Pani Patrycja skontaktowała się z Krzysztofem Rutkowskim, który polecił jej zgłoszenie przestępstwa do służb na terenie Stanów Zjednoczonych. Tak też zrobiła, a pomogła jej w tym... oficer łącznikowa FBI, która osobiście miała zadzwonić do ostrołęczanki. Co będzie dalej? Czekamy na rozwój wypadków.

Sprawę opisał serwis patriot24.net. Tam znajdziecie więcej szczegółów sprawy.