, 30 maja 2012, 09:15

Obama wywołał skandal: „Polski obóz śmierci”

REKLAMA

REKLAMA

Barack Obama nadał pośmiertnie Janowi Karskiemu Medal Wolności za jego niezłomną postawę w czasie II wojny światowej. Jan Karski przedostał się z okupowanej Polski do USA, aby poinformować świat o niemieckich zbrodniach, o holokauście Żydów.

Podczas ceremonii wręczania medalu doszło do skandalu. Przypominając postać Karskiego, Obama powiedział, że kurier podziemia Armii Krajowej został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci. Chodziło o hitlerowski obóz przejściowy w Izbicy, gdzie Karski się również przedostał, żeby na własne oczy zobaczyć, jak traktowani są przetrzymywani tam Żydzi.

Słowa Obamy wywołały oburzenie. Błyskawicznie zareagowały także polskie władze. Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował w nocy na Twitterze, że premier Donald Tusk pilnie poprosił szefa MSZ i ambasadora Polski w USA o pełną informację ws. wystąpienia Obamy. Oczekujemy na szybką i zdecydowaną reakcję administracji Stanów Zjednoczonych - oświadczył Graś. Z kolei szef MSZ, również na Twitterze, zapowiedział, że Biały Dom przeprosi za oburzający błąd.

Tommy Vietor, rzecznik działającej przy prezydencie USA Rady Bezpieczeństwa Narodowego, tłumaczy Obamę, mówiąc, że prezydent „przejęzyczył się”.

To kolejne poważne i hańbiące posunięcie tego prezydenta amerykańskiego wobec Polski. Przypomnę, że kilka lat temu ten sam prezydent powiadomił nas o zlikwidowaniu programu tarczy antyrakietowej 17 września. To szczególna data z XX wieku dla Polaków, gdyż symbolizuje cios w plecy. Symbolizuje zdradę. Mam nadzieję, że w najbliższych wyborach amerykańskich, żaden Polak w USA nie zagłosuje na tego kandydata- skomentował wypowiedź Obamy Witold Waszczykowski.

[źródło: wPolityce.pl]