Myszyniec: Pijany wjechał skuterem pod koła osobówki [ZDJĘCIA]

2,4 promila wydmuchał w alkomat sprawca wczorajszego wypadku w Myszyńcu. 54-letni mężczyzna wjechał skuterem wprost pod koła rozpędzonej osobówki.

Do zdarzenia doszło w środę, 22 lutego około godziny 19:00 w Myszyńcu. Według wstępnych ustaleń kierujący motorowerem 54 - letni mieszkaniec naszego powiatu, jadąc w kierunku miejscowości Dąbrowy stracił panowanie nad jednośladem i gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając w jadącego przeciwnego kierunku opla, którym kierował około 40 – letni mężczyzna. W aucie jechało także troje dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat.

- Dzięki przeprowadzeniu badania trzeźwości szybko ustalono prawdopodobną przyczynę zdarzenia.  Wynik badania trzeźwości motorowerzysty to blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie. Został on zabrany do szpitala w Szczytnie, skąd po badaniach został zwolniony. Kierujący oplem był trzeźwy. Niebawem nieodpowiedzialny motorowerzysta odpowie za swoje postępowanie przed sądem – poinformował nas mł. Asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Na szczęście pojazdy poruszały się wolno i nikt z uczestników nie odniósł obrażeń. Kolizja pokazuje jednak, jak wielkie niebezpieczeństwo stwarzają nietrzeźwi kierowcy.

- Nie pozwalajmy na tak nieodpowiedzialne zachowanie jakim jest jazda pod wpływem alkoholu. Bez względu, czy poruszamy się autem, motorowerem, czy rowerem, to takie postępowanie niesie ze sobą ogromne zagrożenie często dla zupełnie niewinnych osób – dodaje mł. asp. Żerański.