Kominiarz-oszust ponownie wpadł w ręce policji

Fałszywy kominiarz wznowił swoją nielegalną działalność. 58-latek podając się za mistrza kominiarstwa oszukał kolejne osoby wyłudzając od nich łącznie około 4000 złotych.

Niemal dwa lata temu na terenie Łomży zaczął działać mężczyzna świadczący usługi związane z obowiązkowymi przeglądami przewodów kominowych czy czyszczenia instalacji. 57-letni wówczas mieszkaniec Łomży miał zarejestrowaną firmę, jednak nie posiadał stosownych uprawnień mistrza kominiarstwa. Po zakończonej usłudze nie wystawiał swoim klientom zaświadczeń o wykonanych przeglądach lub wręczał spreparowane dokumenty sporządzone na podstawie innych, działających legalnie kominiarzy. W okresie od 2015 do 2016 roku udało mu się w ten sposób „naciągnąć” około 20 osób.

Na trop kominiarza-oszusta wpadli funkcjonariusze policji. W wyniku podjętych działań i zabezpieczonych materiałów dowodowych 57-letni wówczas mieszkańcowi Łomży postawiono łącznie 20 zarzutów związanych z dokonanymi oszustwami i fałszowaniem dokumentów. Za popełnione czyny groziła mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Mężczyzna przyznał się do winy i zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze.

Wszystko wskazuje na to, że po kilku miesiącach „bezczynności” fałszywy kominiarz wznowił swoją działalność. Wykorzystując ten sam mechanizm 58-letni mężczyzna oszukał 17 osób z miejscowości Ruciane-Nida i okolic. Za swoje „usługi” inkasował kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Od nieświadomych niczego klientów pobrał w ten sposób około 4 tysięcy złotych. Według nieoficjalnych informacji to ten sam kominiarz-oszust, który w 2015 i 2016 roku działał na terenie Łomży i okolic, tym razem jednak mężczyzna nie przyznał się do winy. Za popełnione czyny może spędzić za kratkami nawet do ośmiu lat.