Interwencja czytelnika: Czy to nowa metoda złodziei rowerów?

- Przy jednym ze sklepów przy ul. Goworowskiej od kilku dni do stojaka przypięte jest samo koło od roweru. Zastanawiam się czy to nowa metoda złodziei jednośladów czy po prostu jakiś głupi żart - pyta czytelnik, który skontaktował się z naszą redakcją i przekazał nam dość nietypowy problem. Sprawdziliśmy to.

Rzeczywiście, okazało się, że przed sklepem przy ul. Goworowskiej znajduje się... przypięte koło od roweru. Roweru jednak ani widu, ani słychu, więc nasz czytelnik podejrzewa, iż może być to akcja złodziei. Wszak koło odkręcić jest nie trudno, w szczególności kiedy zapinamy rower w ten sposób, w jaki ukazane jest to na zdjęciu. Jeżeli jednak komuś ukradziono rower to z pewnością śladu po zgłoszeniu szukać można na komendzie policji. Rzecznik prasowy ostrołęckiej komendy rozwiewa jednak wątpliwości.

- Do tej pory nie wpłynęło do nas żadne zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru przy ul. Goworowskiej - mówi nam podkom. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Trudno więc jednoznacznie stwierdzić jak koło od roweru samotnie znalazło się na stojaku przed sklepem. Cóż, jeżeli rzeczywiście jest to pozostałość po robocie rabusiów to należy jedynie zaapelować do Państwa o uważne i dokładne zabezpieczanie swojego mienia. Jeżeli jest to jednak żart - to wyjątkowo średniej jakości.

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś coś nadzwyczajnego, śmiesznego, a może masz problem, którym chciałbyś się podzielić? Jeżeli tak, to skontaktuj się z nami! Kontakt: redakcja@eostroleka.pl