eOstroleka.pl
Region,

Dwie godziny karetka „na sygnale” szukała poszkodowanego. Okazało się, że był to żart!

REKLAMA
zdjecie 5850
zdjecie 5850
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Kara grzywny lub nawet areszt grozi 38-latkowi, który dla żartu wezwał pogotowie. Rozmawiając z dyspozytorem dyżurującym pod numerem alarmowym mężczyzna kilkakrotnie zmieniał informacje o tym, gdzie się znajduje. Gdy już ratownicy do niego dotarli, okazało się, że jest on kompletnie pijany.

 Delikatnie ujmując wyjątkowo nieroztropnym zachowaniem popisał się 38-letni mieszkaniec gminy Somianka, który wezwał pogotowie ratunkowe twierdząc, że potrzebuje pomocy medycznej. Kiedy na miejscu pojawili się ratownicy medyczni „żartowniś” będący pod wpływem alkoholu stwierdził, że czuje się dobrze i nie dał się zbadać. Do śmiechu nie było jednak ratownikom medycznym, którzy o pomoc poprosili policjantów.

 Z relacji ratowników wynikało, że na tę interwencję stracili ponad 2 godziny, ponieważ 38-latek celowo kilkukrotnie wprowadzał ich w błąd co do miejsca zamieszkania, co opóźniało ich dotarcie do zgłaszającego. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Posterunku Policji w Somiance, którzy sporządzą wniosek o ukaranie do sądu za wywołanie niepotrzebnej czynności służb.

- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.

 Za czyny, który dopuścił się 38-latek grozi grzywna, a nawet  kara aresztu.

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
maj 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13  14 dk15  16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
dk27  28 dk29  30  31  1  2
×